Jeździsz do pracy na motocyklu, więc przez 8 godzin dziennie sprzęt stoi pod firmą? A może parkujesz go u siebie pod blokiem? Jeżeli do tej pory uważałeś, że motocyklowi stojącemu „pod chmurką” nic się nie stanie – to był błąd! Niestety wszystkie elementy motocykla narażone są na czynniki atmosferyczne. Słońce potrafi odbarwić lakier albo zniszczyć skórę na kanapie. Padający deszcz może wpłynąć w miejsca, w których motocykl nie chce mieć wody. A najgorsze, że wsiadając na swój jednoślad, trzeba przetrzeć wszystko z wody, kurzu i – oby nie – ptasich odchodów.